Forum o Harrym Potterze
Nauczyciel
Uwa¿ni czytelnicy zauwa¿aj± bardzo wiele wskazówek, jakie daje (¶wiadomie b±d¼ nie) J.K. Rowling podczas pisania swych ksi±¿ek. Szereg podpowiedzi zdaje siê – zdaniem dociekliwych – dotyczyæ okoliczno¶ci ¶mierci Dumbledore'a. Przedstawiam kilka faktów, które zosta³y uznane za "dowody", ¿e dyrektor ¿yje i miewa siê dobrze; co poniektórzy sugeruj± nawet, ¿e po zwyciê¿eniu czarnoksiê¿nika Grindlewalda wyprodukowa³ sobie horkruksa...
Strona, z której fakty zaczerpn±³em, to http://www.dumbledoreisnotdead.com. Autorem artyku³ów jest Dave Haber.
Tymczasem wg³êbmy¿ siê w przypuszczenia.
1. Peleryna–niewidka.
Dlaczego Dumbledore sparali¿owa³ Harry'ego, skoro ten by³ schowany pod peleryn±–niewidk±? Dave stwierdza, ¿e Harry by³ przecie¿ bezpieczny, skoro nie móg³ byæ dostrze¿ony przez ¶miercio¿erców.
Wed³ug niego jedynym logicznym wyja¶nieniem jest to, ¿e Dumbledore zaplanowa³ swoj± ¶mieræ tej nocy. Byæ mo¿e obieca³ te¿ Snape'owi, ¿e Harry nie bêdzie w stanie przeszkodziæ, (zna³ doskonale ich wzajemn± antypatiê).
Ponadto Dave zauwa¿a, ¿e szybko¶æ, z jak± Dumbledore spetryfikowa³ Harry'ego, jasno sugeruje, i¿ wszystko by³o dok³adnie zaplanowane.
2. ¦mieræ potrafi ukryæ najlepiej.
W "Gazecie Wyborczej" Wojciech Orliñski zamie¶ci³ sensacyjn± informacjê, ¿e w brytyjskim wydaniu Ksiêcia pojawia siê kilka zdañ wiêcej, ni¿ w amerykañskim – i to nie byle jakich zdañ, bo chodzi o rozmowê Dumbledore'a z Malfoyem na krótko przed ¶mierci± (?, ¶mierci±?).
Sprawa ma siê inaczej, ni¿ "Gazeta" pierwotnie informowa³a – jej rewelacjami by³ zdumiony p. Andrzej Polkowski: wszak polska wersja bazuje na wydaniu brytyjskim, a nie ma ¿adnych dodatkowych zdañ! W istocie jednak, choæ Orliñski siê pomyli³ z wydaniami, da³ trafn± wskazówkê.
Oto, dla niedowiarków, dwa fragmenty, z których oba opisuj± dok³adnie ten sam moment:
I. Wydanie brytyjskie (t³umaczenie na jêzyk polski zaczerpniête z ksi±¿ki):
– Powiedzia³ mi, ¿e jak tego nie zrobiê, to mnie zabije. Nie mam wyboru.
– Przejd¼ na w³a¶ciw± stronê, Draco, a ukryjemy ciê tak, ¿e nikt ciê nie znajdzie, uwierz mi. Co wiêcej, mogê jeszcze tej nocy wys³aæ cz³onków Zakonu Feniksa do twojej matki, ¿eby i j± ukryli.
II. Wydanie amerykañskie (podkre¶lone fragmenty w moim skromnym t³umaczeniu):
– Powiedzia³ mi, ¿e jak tego nie zrobiê, to mnie zabije. Nie mam wyboru.
– Nie zdo³a ciê zabiæ, je¶li ju¿ bêdziesz martwy. Przejd¼ na w³a¶ciw± stronê, Draco, a ukryjemy ciê tak, ¿e nikt ciê nie znajdzie, uwierz mi. Co wiêcej, mogê jeszcze tej nocy wys³aæ cz³onków Zakonu Feniksa do twojej matki, ¿eby i j± ukryli. Nikt nie bêdzie zdziwiony, ¿e zgin±³e¶, próbuj±c mnie zabiæ – wybacz, ale Lord Voldemort tego w³a¶nie spodziewa. ¦miercio¿ercy te¿ nie bêd± zaskoczeni, ¿e pojmali¶my i zabili¶my twoj± matkê – przecie¿ oni by dok³adnie tak zrobili.
Dlaczego wydania ró¿ni± siê tak znacznie? Mo¿emy, jak zwykle, tylko podejrzewaæ. Byæ mo¿e Rowling uzna³a, ¿e zagalopowa³a siê ¼dziebko, i kaza³a usun±æ te kilka zdañ, tylko ¿e jej polecenia nie wykonano (przez przypadek b±d¼ by³o ju¿ za pó¼no, by dokonaæ zmian).
Ja doda³bym jeszcze wersjê: mo¿e pani Rowling postanowi³a umy¶lnie sprawiæ, by czytelnicy z ca³ego ¶wiata zaczêli znuæ teorie spiskowe?
3. Fawkes nie próbuje uratowaæ Dumbledore'a.
Wiemy, ¿e w Fawkes przyby³ do Komnaty Tajemnic w krytycznym momencie i ocali³ Harry'ego. Znamy tak¿e scenê pojedynku Dumbledore'a z Voldemortem, gdzie Fawkes ratuje swojemu panu ¿ycie.
Zatem dlaczego nie pojawi³ siê na wie¿y, skoro by³ nieopodal, w zamku?
Dave stwierdza, ¿e brak Fawkesa w scenie ¶mierci jasno potwierdza tezê, i¿ Dumbledore nie tylko swoj± ¶mieræ przewidzia³, ale tak¿e jej pragn±³.
4. Lataj±ca Avada Kedavra.
Znamy z twórczo¶ci pani Rowling opisy kilku zgonów; za ka¿dym razem jednak nieboszczyk po prostu upada³ i le¿a³ nieruchomo. Tymczasem Dumbledore'a, jak czytamy, "moc zaklêcia wyrzuci³a w powietrze".
Dave pyta: dlaczego ta Avada tak bardzo ró¿ni³a siê od innych?, i odpowiada: zapewne Snape u¿y³ jednocze¶nie niewerbalnego zaklêcia, wypowiadaj±c s³owa kl±twy na g³os. Przez ca³y szósty tom przewija³y siê niewerbalne zaklêcia – wiêc nie powinno dziwiæ, ¿e rozwi±zanie kulminacyjnej sceny jest z nimi bardzo ¶ci¶le zwi±zane.
Wskazówki udziela sama Bellatriks w "Orderze Feniksa", gdy Harry usi³uje rzuciæ na ni± kl±twiê Cruciatusa. "Musisz naprawdê chcieæ, s³uszny gniew nic mi nie zrobi" – zatem je¶li Snape nie chce Dumbledore'a zabiæ, jego kl±twa nie zadzia³a prawid³owo.
5. Lament feniksa.
Wed³ug Dave'a, warto zwróciæ uwagê na zachowanie pani Pomfrey: szeroko otwiera oczy, gdy do skrzyd³a szpitalnego dochodzi lament feniksa. Jej, jako pielêgniarce, na pewno doskonale znane jest dzia³anie ³ez feniksa. A lament nie smuci, lecz "koi ból", jak czytamy w ksi±¿ce...
Ja jednak chcia³bym delikatnie zapytaæ, co z rêk± Dumbledore'a? Nie pok³adajmy wszelkich nadziei w feniksie, skoro wiemy, ¿e wszystkich ran nie mo¿e on wyleczyæ!
6. A co z ró¿d¿k± Dumbledore'a?
Wiemy, ¿e Dumbledore zosta³ przez Malfoya rozbrojony; nie mamy jednak pojêcia, co siê sta³o z jego ró¿d¿k± – a przecie¿ z pewno¶ci± jest ona bardzo potê¿nym artefaktem, skoro u¿ywa jej czarodziej pokroju Dumbledore'a.
Dave cytuje tutaj piosenkê ¶piewan± przez Slughorna i Hagrida po pijoku, ¿e siê tak wyra¿ê:
A Odona dzielnego wnet do domu ponie¶li,
Do miejca, które zna³ jako ch³ooopiê,
I z³o¿yli go tam, z kapeluszem na piersiach,
Ró¿d¿kê mu prze³amali nad progiem.
(W oryginale nie ma nic o progu, tak czy owak ró¿d¿ka jest prze³amana)
Nic nam jednak nie wiadomo, jakoby ró¿d¿kê Dumbledore'a ktokolwiek ³ama³. Nikt o niej nic nie wspomina.
7. Nie ma cia³a, nie ma zbrodni.
Na pogrzebie cia³o, niesione przez Hagrida, jest zakryte. P³omienie wokó³ niego wybuchaj± samoczynnie, a Harry'emu zdaje siê, ¿e zobaczy³ feniksa.
8. Snape ³¿e podczas rozmowy z Narcyz± i Bellatriks!
Dave przedstawia takie oto rozumowanie:
– Snape usi³uje uczyniæ Harry'ego mniej gro¼nym w oczach Narcyzy i Bellatriks: stwierdza, ¿e nie ma on ¿adnych zdolno¶ci, a wszystko, co go czyni s³awnym, to zas³uga innych. Tymczasem musi byæ ¶wiadom choæby tego, ¿e Harry jest wê¿ousty, wyczarowa³ cielesnego patronusa w wieku 13 lat oraz kilkakrotnie zmierzy³ siê z Czarnym Panem.
– Snape k³amie, twierdz±c, ¿e zna plan Voldemorta; gdyby zna³, po co kaza³by Narcyzie milczeæ, skoro tak jej przykaza³ Czarny Pan? Ponadto czytamy, ¿e wsta³ i spu¶ci³ zas³ony – zapewne w tym momencie potrzebowa³ chwili skupienia, próbuj±c (z powodzeniem) u¿yæ legilimencji przeciwko Narcyzie.
9. Dumbledore ma plan zwi±zany ze Snape'em.
Pods³ucha³ to Hagrid: wiemy, ¿e Dumbledore da³ Snape'owi jakie¶ bardzo trudne zadanie.
10. Nauczyciel Obrony Przed Czarn± Magi± nie d³u¿ej ni¿ rok!
Dumbledore sam przyzna³, ¿e ta posada zosta³a w jaki¶ sposób zaklêta przez Toma Riddle'a. Skoro tak, musia³ przewidzieæ, ¿e Snape nie pozostanie w szkole d³u¿ej ni¿ rok: a zatem co¶ planowa³!
11. Ok³adka ksi±¿ki...
Snape, próbuj±c dociec, sk±d Harry zna zaklêcie Sectusempra, u¿y³ przeciwko niemu legilimencji, ale choæ zobaczy³ ok³adkê swojej ksi±¿ki, nie dr±¿y³ tematu, tylko jak gdyby "zadowoli³ siê" ksi±¿k± przyniesion± przez Harry'ego. Co go do tego sk³oni³o?
12. Severusie... b³agam...
Znamy s³owa, które sta³y siê niemal najbardziej znanym cytatem "Kamienia Filozoficznego": "Dla nale¿ycie uporz±dkowanego umys³u ¶mieræ jest tylko now± przygod±". Zatem, czy Dumbledore zdaje siê osob±, która mog³aby b³agaæ Snape'a o lito¶æ?...
¼ród³o: prorok.pl
Offline