FORUM O HARRYM POTTERZE

Forum o Harrym Potterze

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

UWAGA !Forum przeznaczone do wymiany poglądów. Zapraszam do zachęcania kolegów i koleżanek do rejestracji oraz udzielania się na forum !

#1 2009-04-12 13:14:21

Harry Potter

Nauczyciel http://www.hpschool.pl/zdjecia/Gryffindor.gif

Zarejestrowany: 2008-07-15
Posty: 163
Punktów :   

Oklumencja

"To mało znana dziedzina magii, choć wysoce użyteczna" - Severus Snape (ZF, rozdział 24, str. 575)

O oklumencji


Oklumencja jest sztuką magicznej obrony umysłu przed penetracją z zewnątrz i uleganiu czyimś wpływom - jest to obrona przed legilimencją. Umiejętność oklumencji jest niezbędnym warunkiem do zwyciężenia legilimencyjnego 'wykrywacza kłamstw' bez podejrzanych gestów, min czy ruchów. Należy również unikać kontaktu wzrokowego z osobą, która chce użyć przeciwko tobie legilimencji. Elementarna oklumencja obejmuje oczyszczenie umysłu z myśli i wyzbycie się emocji i tym sposobem ten, kto używa legilimencji nie znajdzie żadnych uczuć czy myśli, których nie chcemy zdradzić. Prosta odporność na atak legilimencji jest podobna do tej, którą należy wykazać przy klątwie Imperius. W swojej bardziej zaawansowanej formie, oklumencja pozwala jej użytkownikowi udaremnić temu, który chce użyć legilimencji, dostęp do uczuć i wspomnień przeczących kłamstwu korzystającego z oklumencji (w ten sposób wprowadzając w błąd wroga).

Oklumencja nie była często nauczana w Hogwarcie od czasu wojny z Voldemortem, z pewnością nie było jej w klasach poniżej poziomy owutemów.
Severus Snape posiadł sztukę oklumencji, odkąd udało mu się być podwójnym agentem wśród śmierciożerców, pod nosem Voldemorta, który jest mistrzem legilimencji, i który miał szczególne powody, by wierzyć, że Snape jest cały czas wobec niego lojalny. Dumbledore posiadł oklumencję na tyle, że mógłby jej nauczać. Harry Potter nauczył się podstawowych zasad tej sztuki, ale jego osiągnięcia w praktyce były bardzo słabe. Jednakże, to mogło być efektem wielkiego stresu, który towarzyszył mu przed SUMami i też trochę brakiem odpowiedniego nauczyciela, bo Snape ciągle szydził z Harry'ego.

Zrodlo: http://sfp.net.pl/


"(...) Harry siedział, wpatrując się w Snape'a i wyobrażając sobie najgorsze rzeczy jakie mogłyby mu się wydarzyć. Gdyby tylko wiedział, jak rzucić zaklęcie Cruciatus... Rozłożyłby go na podłodze i patrzył, jak miota się i dygoce (...)"

http://img113.imageshack.us/img113/9196/harryer8.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klasati.pun.pl www.legions.pun.pl www.festivalparkopole.pun.pl www.priv-m2.pun.pl www.ivssp.pun.pl